Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Kuracja na gorąco z wyciągiem z bursztynu

Dzisiaj trochę o kolejnej nowości, tym razem włosowej, z serii Jantar (Farmona). Taka ciekawostka, że jantar oznacza właśnie bursztyn. :) Zapewne niektórym tak jak mi, pierwsze skojarzenie, które przychodzi na myśl to piękne, złociste korale, które można kupić nad morzem. Bursztyn wykorzytywany jest nie tylko w przemyśle jubilerskim czy kosmetycznym, ale i farmaceutycznym (ma działanie lecznicze). Kuracja na gorąco dostępna jest w każdym Rossmannie, a jej koszt to ok.  7zł . W takim opakowaniu znajdziemy: szampon nawilżający (17ml) regenerującą maskę olejową (15 ml) balsam wygładzający (5ml) czepek foliowy Kuracja przeznaczona jest dla włosów suchych i łamliwych . W składzie znajdziemy: bursztyn , olejek arganowy , olejek awokado , olejek kokosowy , proteiny jedwabiu . Słowo, które idealnie podsumowuje zastosowanie kuracji bursztynowej to - NIEDOSYT . Niestety, wydajność saszetek jest tak mała , że od razu pożałowałam, że kupiłam

Włosowa rutyna - szampony i odżywki

Moje włosy nie są aż tak trudne w utrzymaniu - stwierdzam tak po relacjach koleżanek czy wpisach na fejsbukowych stronach o tej tematyce. Przez długi, długi czas w mojej fryzurze zmieniałam niewiele - kolor z rudego na brąz czy grzywkę z prostej na bok. Generalnie fryzjerów omijałam szerokim łukiem i odwiedzałam salon, kiedy naprawdę było to konieczne.  Pewnego dnia zdecydowałam jednak, że moje włosy długie do pasa skracam za ramiona i oddałam je w ręce fryzjera z prawdziwą pasją i smykałką w tym zawodzie. Teraz - regularnie podcinam końcówki i odnawiam kolor z prawdziwą przyjemnością. Kocham moje krótsze włosy! Choć czasem oglądając stare zdjęcia tęsknię za długimi. Myślę, że wszystkie posiadaczki długich włosów zrozumieją ten dylemat.  Nie chcę generalizować, ale prawda jest taka, iż pomimo większych możliwości takie włosy najczęściej spinamy w kucyk czy koczek. Ot tak, z czystej wygody. Mimo wszystko po zmianie fryzury czuję się o niebo lepiej. Moje włosy są na

PARIS IS ALWAYS A GOOD IDEA

Paryż, miasto zakochanych.   Hej , przyszedł czas na kolejny wakacyjny wpis. Przeglądam foldery z tysiącami zdjęć i jak na typową kobietę przystało - nie mogę się zdecydować. Najchętniej pokazałabym wam wszystko. Każdy najmniejszy, najmniej istotny szczegół jaki zobaczyłam i zdołałam uchwycić w obiektywie. Oficjalnie zapraszam na ''wycieczkę'' po Paryżu! Autokar wysadził nas przy znanym Moulin Rouge . Położone w dzielnicy czerwonych latarni niedaleko wzgórza Montmartre.  Spacerkiem dotarliśmy do bazyliki Serca Jezusowego. Jest to miejsce, w którym wielu turystów wypoczywa - siedząc na trawniku. Ach, i mamy już pierwsze widoczki na Paryż, sami zobaczcie ! Z pewnością doskonale wiecie, że Paryż to nie tylko miasto zakochanych ale i modowe centrum. Avenue Montaigne - raj dla zakupoholiczek, bogatych zakupoholiczek.  Ja jednie mogłam popatrzeć przez szybę i pomarzyć aleee.... sklepu disneya nie odpuściłam. Czas na jedzonko. Kto był