Hej,
tym razem zabieram was na wirtualną wycieczkę do Madrytu czyli największego miasta w Hiszpanii.Niżej La Almudena - katedra znajdująca się w centrum miasta.
Wiecie skąd pochodzi najdroższa szynka na świecie - z Hiszpanii. W centrum trudno nie zauważyć miejsc, w których mamy długodojrzewające 'ozdoby' nad głową.
Puerta del Sol - czyli Brama Słońca. Kiedyś jedno z wjazdów do miasta. Aktualnie najistotniejszy plac ponieważ wyznacza tzw. punkt zerowy - punkt na podstawie, którego oblicza się odległość na mapach bądź znakach do innej miejscowości lub ujścia rzeki.
#selfietime
Symbol Madrytu - niedźwiedź wspinający się na drzewko poziomkowe. W internecie krążą plotki, że jest to drzewo truskawkowe - nazywajcie to jak chcecie - ja zostanę przy wersji, którą poznałam jako pierwszą - poziomka!
Plaza de Moncloa - rynek, otoczony masą restauracji czyli miejsce gdzie można zjeść.
Buen Retiro - park, w którym wszystko jest doskonałe - drzewa, krzewy, trawniki. W samym środku znajduję się kilka budynków i pomników - całość tworzy prześliczną kompozycję a spacerowanie po nim jest ogromną przyjemnością - pomimo słońca parzącego w twarz. W centrum znajduje się 'staw' z żółwiami.
Podsumowując, kolejne piękne miasto odhaczone - jednak nie jestem tak zakochana jak w Sewilli... sama nie wiem dlaczego.
Podejrzewam, że niektórzy mogą się zdziwić dlaczego nie byłam na stadionie. Plan był taki, że tam pojedziemy. Niestety takie obiekty znajdują się na obrzeżach miast i dojazd zająłby wieki. Mój chłopak był lekko zawiedziony, ja niekoniecznie - nawet lepiej, więcej czasu na spacerowanie po parku.
Czy chce tam wrócić? Z pewnością nie jest to punkt numer jeden, ale dlaczego nie?
XOXO, ADA
Od zawsze mnie Hiszpania fascynuje..... Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńW ramach odmiany tematycznej zapraszam do siebie :)
Nigdy jeszcze nie byłam w Hiszpanii. Po obejrzeniu zdjęć nabrałam ochoty do zwiedzenia tego kraju.
OdpowiedzUsuńOch, na prawdę warto! :)
UsuńUwielbiam Madryt - piękny, kolorowy (choć kiedy ja tam byłam nie było tak zielono jak na waszych zdjęciach), pyszny. Te zdjęcia włączyły u mnie tęsknotę
OdpowiedzUsuńMiasto wygląda dość potężnie, a drzewa w tym parku prezentują się cudownie! Fajnie! Tyle słońca w całym mieście... ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym pojechać do Buen Retiro i na własne oczy zobaczyć te śmieszne drzewa ze zdjęć:D
OdpowiedzUsuńJak tam pięknie! :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Ok, zawsze mi się wydawało, że chcę odwiedzić Madryt - teraz wiem to na pewno!
OdpowiedzUsuń(Zakała Prawi/ Dominika Cianciara)
Wspaniałe zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
KONKURS
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com
dziękii <3
OdpowiedzUsuńmega miło!
Hiszpania jest piękna <3
OdpowiedzUsuńW Madrycie jeszcze nie byłam, ale odwiedziłam Barcelonę i jestem zachwycona :)
O jak pięknie! Cudne zdjęcia, tak jak i cudna jest Hiszpania.
OdpowiedzUsuńByłam w Madrycie kilka lat temu i bardzo mi się podobało;) Chyba najbardziej "Muzeum Szynki" ;) Stadion również odwiedziliśmy, wcale nie jest daleko, znajduje się w szeroko pojętym centrum, dojeżdża tam metro, a na prawdę warto go zwiedzić - jest ogromny!
OdpowiedzUsuńW Madrycie byłam dwa razy i szczególnie urzekła mnie wtedy jego architektura. Zresztą w całej Hiszpanii jestem można powiedzieć zakochana.
OdpowiedzUsuńAleż tam pięknie :) właśnie planuję na te wakacje wycieczkę do Hiszpanii :)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zobaczyć to na żywo;)
OdpowiedzUsuńNiezwykłe miejsce i wspaniałe zdjęcia! Uwielbiam podróże. <3
OdpowiedzUsuńOt, kolejna stolica. Jakoś mnie tam nie ciągnie. ..
OdpowiedzUsuńMi też Sevilla podobała się bardziej niż Madryt, to zupełnie dwa różne miasta. Cała Hiszpania jest piękna :)
OdpowiedzUsuńKilka lat temu zupełnie przypadkiem trafiłam do Barcelony i byłam zachwycona. Do Madrytu nie udało mi się dotrzeć, ale Twoja fotorelacja bardzo zachęca. Może w czasie kolejnej podróży do Hiszpanii :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia... Aż człowiek się czuje, jakby tam był :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękne miasto, jestem nim zafascynowany. Chciałem tam już dawno pojechać jako brzdąc nawet go nie znając ze względu na moją ulubioną drużynę piłkarską z Madrytu ( oczywiście chodzi mi o Królewskich). Fajnie macie, też się tam wybiorę jak stworzę to co chcę. Pozdrawiam serdecznie, miłych i bezpiecznych kolejnych podróży życzę!
OdpowiedzUsuńmilo było zwiedzić (przynajmniej) wirtualnie Madryt, w tak fajnym towarzystwie :)
OdpowiedzUsuńJak słonecznie! :) W Madrycie nie byłam, ale odwiedziłam Barcelonę i Wyspy Kanaryjskie. Lubię Hiszpanię, ale miłością jej nie darzę.
OdpowiedzUsuńAle przygoda! Byłam w Hiszpanii kilka razy i chętnie jeszcze wrócę!
OdpowiedzUsuńna zdjęciach wygląda super, mam nadzieję że je kiedyś odwiedzę :)
OdpowiedzUsuń